Szarość, zieleń i złoto to trzy kolory, które wiodą prym we wnętrzu znajdującym się w odrestaurowanej kamienicy na warszawskiej Pradze Północ. Niewielkie mieszkanie urządzono w stylu klasycznym, ale w nieco skandynawskim wydaniu.

Przy powstawaniu tego projektu architekci przywiązywali wagę do wyjątkowego charakteru całego zabytkowego budynku. Aranżacja miała być nawiązywać do stylu klasycznego i zachowywać dekoracyjny charakter, jednak z pewną dozą powściągliwości.

Komfort szarej sypialni

Sypialnia w jasnym odcieniu szarości z dodatkami w ciemniejszych kolorach stanowi miejsce wytchnienia od miejskiego zgiełku. Na prostych stolikach nocnych umieszczono lampy o oryginalnych podstawach, których surowy charakter łagodzą neutralne, jasnobeżowe klosze.

Miękki zagłówek łóżka nawiązuje kolorystycznie do kanapy znajdującej się w części dziennej mieszkania. Przestrzeń nad łóżkiem wypełniono grafikami z botanicznymi motywami. Ich nieregularne rozmiary i rozmieszczenie są przełamaniem symetrycznego umiejscowienia stolików nocnych i nadają miejscu bardziej przytulnego charakteru.

Matowe złoto w wersji dziennej

Część dzienna mieszkania utrzymana jest w neutralnej kolorystyce. Lekką konstrukcję szarej zabudowy kuchennej dopełniają metalowe elementy o matowym wykończeniu w kolorze złota. Uchwyty i bateria zlewowa w tym kolorze są nawiązaniem do dekoracyjnych klamek w oknach.

Zamiast standardowych płaskich frontów zdecydowano się na bardziej eleganckie, stylizowane fronty z ramką. Obszar roboczy pokryto odbijającymi światło białymi kafelkami z połyskiem. Część kuchenną oddzielono symbolicznie z reszty pomieszczenia niewielkim, prostym barkiem. Wysokie na 3 metry ściany wykończono listwami przysufitowymi nadającymi wnętrzu uroku i klasycznego wyrazu.

Głęboka zieleń – łazienka inna niż wszystkie

Podobnie jak reszta mieszkania łazienka utrzymana jest w dość klasycznej stylistce, jednak zastosowane w tym pomieszczeniu ciemniejsze kolory czynią to pomieszczenie mocnym punktem całego projektu. Początkowo architekci opracowali dwie koncepcje – kontynuację rozwiązań zastosowanych w pozostałej części mieszkania (szarości) oraz drugą, odmienną i bardziej odważną – w intrygującym odcieniu głębokiej, wielowymiarowej zieleni. Klientowi do gustu przypadła właśnie ta propozycja.

W parze z odważnym kolorem idą ciekawe rozwiązania związane z ułożeniem płytek – na podłodze znajdziemy centralnie umieszczoną kompozycję na kształt dywanika łazienkowego. Płytki ścienne a la metro paryskie ułożono do wysokości 1,2 m. Znalazły się zatem przede wszystkim w strefie mokrej i dzięki temu nie przytłaczają przestrzeni. W tym samym celu zastosowano trick polegający na wbudowaniu szafy w kolorze identycznym jak kolor ścian – drzwiczki wtapiają się w sąsiadujące powierzchnie i nie zakłócają porządku.

Skontaktuj się z nami!